Papie oczka

Oto dzieło, które można by nazwać wizualnym dowcipem wszech czasów. „Papie Oczka” to wektorowa interpretacja jednego z najbardziej kultowych momentów z życia Jana Pawła II, który, zamiast wygłaszać kazanie, postanowił zrobić lornetkę z rąk i spojrzeć na świat z przymrużeniem oka. Pan Jaweł, mistrz minimalizmu i absurdu, oddaje hołd tej chwili za pomocą dwóch białych dłoni, okrągłych „oczek” i charakterystycznej mitry na żółtym tle tak intensywnym, że można nim pomalować całe Watykan.

Pod płaszczykiem tej oszczędnej grafiki kryje się nie tylko dowcip, ale i głębsza myśl: patrz, ale nie oceniaj. Zresztą, czy to nie piękne, że nawet papież czasem bawił się jak dziecko? Radosny gest przeniesiony na plakat to dowód na to, że Jan Paweł II widział nie tylko owieczki, ale i poczucie humoru ludu.

Całość wieńczy napis „PAPAJ” – krótko, zwięźle i tak w punkt, że ciężko stwierdzić, czy to jeszcze sztuka, czy już mem godny oprawienia w złotą ramę. Tak czy siak, dzięki „Papie Oczka” każdy z nas może sobie pozwolić na chwilę papieskiej refleksji, lornetkowego podglądu świata i parsknięcie śmiechem, które słychać nawet w niebie.